Ogromna liczba darczyńców, woluntariuszy i organizacji humanitarnych powoduje, że trudno zauważyć środowiska, które regularnie wspierają inicjatywy społeczne z swoich składek członkowskich. Myśliwi zawsze byli i są aktywni w wspieraniu cennych inicjatyw. Nie mogło ich zabraknąć również w akcji pomocy dla uchodźców z Ukrainy.
Koła myśliwskie : „Struga” Sękocin Stary, „Żubr” Szczawne, „Knieja” Komańcza, „Miot” Kraków, „Sarenka” Lubaczów, „Sokolik” Horyniec Zdrój, „Łoś” Nowa Grobla, zorganizowane przez Pana Kazimierza Dydyka złożyły się na zakup gorących posiłków dla uchodźców . Do tej cennej inicjatywy dołączył się Zespół Szkół w Lubaczowie. Pod egidą Pana dyrektora Andrzeja Nepelskiego za pieniądze otrzymane od kół stołówka szkolna po kosztach ugotowała smaczne i pożywne zupy. Zmarznięci i zmęczeni uchodźcy czekający na odprawę otrzymali je przed przejściem granicznym. Tam bowiem była najtrudniejsza sytuacja ze względu na fakt długiego oczekiwania w kolejce ustawionej na szczerym polu bez żadnej ochrony przed wiatrem i mrozem. Pomoc ta jest udzielana z szczerego serca a darczyńcy nie podjeżdżają na przejście graniczne robić sobie zdjęcia tak jak wielu polityków.