Eskalacja konfliktu w Ukrainie zmusiła setki tysięcy obywateli tego kraju do pozostawienia swoich domów i ucieczki. Polacy terenów przygranicznych bez zastanowienia ruszyli do pomocy oferując jedzenie oraz schronienie.
Kiedy konflikt zbrojny przybierał na sile i coraz więcej uchodźców przekraczało Polską granicę władze oraz mieszkańcy Gminy Cieszanów wraz z innymi przygranicznymi gminami zorganizowały się do udzielania wsparcia uchodźcom.
Dziś mija 23 dzień wojny i sytuacja na przejściu granicznym w Budomierzu wygląda już zupełnie inaczej. Miasteczko, które miało wspierać pieszych Uchodźców zmniejszyło swoją aktywność, ponieważ większość uchodźców jest odwożona autobusami bezpośrednio z przejścia granicznego. Nadszedł więc czas na pomoc, która trafi bezpośrednio na tereny objęte wojną.
15 marca Burmistrz Miasta i Gminy Cieszanów wraz z Prezesem Stowarzyszenia „FOLKOWISKO” Marcinem Piotrowskim udali się do Ukrainy w celu uzgodnienia współpracy dotyczącej pomocy dla mieszkańców Jaworowa Rawy Ruskiej i Iwano- Frankowe (Janów). Te przygraniczne miejscowości wspierają uchodźców, którzy nie chcą, mimo wszystko, opuszczać swojego kraju. Porozumienie, która zostało zawarte pomiędzy Gminą Cieszanów, a miastami w Ukrainie określa zasady udzielania pomocy. Środki finansowe z Polski przeznaczone będą na zakup sprzętu medycznego, żywność oraz środki ochrony osobistej.
Szacuje się, że granice z Polską przekroczyło 1,95 mln uchodźców, tysiące emigrantów jednak pozostaje w swoim kraju i czeka na zakończenie działań zbrojnych. Pomoc tym osobom jest w tej chwili priorytetem, ponieważ w kraju ogarniętym wojną brakuje nie tylko środków medycznych, ale również podstawowych środków potrzebnych do przetrwania.